Ciekawostka z netu. Zwiastowanie Miriam wg współczesnego artysty. Dzeus dokonywał swoich miłosnych podbojów Ziemianek osobiście, czasami przybierając rozmaite postaci, czy to byka, łąbędzia, czy deszczu, by osiągnąć ten przyjemny - nawet dla Bogów - cel;) Ale nigdy nie wyręczał się innymi! Czyżby Jahwe aż tak nie lubił kobiet, żeby wysyłać swojego Anioła do tak przyjemnego zadania? To prawda, że każda mitologia mówi prawdę o swoich wyznawcach. A chrześcijanie byli zawsze znani ze swego antyseksualizmu i antyfeminizmu. Wiadomo przecież, że nie ma kobiet wiatropylnych:) I seks służy nie tylko prokreacji... Powszechnie znane są antyfeministyczne wypowiedzi tak zaciekłych mizoginów, jak Augustyn, Jan Chryzostom, czy Bernard z Clairvaux. Ktoś powiedział nawet, że Trójca Św. to jak klub gejów - ani jednej w niej Bogini-kobiety! Ale jakoby pogląd, że istnieje tylko jeden Bóg - do tego w trzech osobach rodzaju męskiego (choć nikt nie widział nigdy dziecka urodzonego przez faceta!) jest bardziej racjonalny od wiary w wielu Bogów i Boginie !
niedziela, 14 grudnia 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz