Obserwatorzy

czwartek, 3 kwietnia 2008

Palimpsest


Spod stronic Biblii wyjrzały karty Iliady i Odysei
P o w r ó c i l i n i e ś m i e r t e l n i

Ludzcy, że aż arcyludzcy w swej boskości

Znów głupstwo jest głupstwem.

Zabobon - zabobonem…

I j a j e s t e m z t e g o ś w i a t a!

Do ciebie mówię potomku Hermesa,
mężu najcnotliwszej -przemyślny Odysie.

I Twojej historii chcę teraz tylko słuchać.
Nagle zagrzmiał zeusowy pioruni Jahwe spłonął na krzaku.

Kłamstwo zawisło na krzyżu.

A Prawda zmartwychwstała.
Zastanawiam się tylko, dlaczego obwieścił ją ten bezbożnik Krytiasz?

- Nikt ze śmiertelnych nie ujdzie temu nieszczęściu!
Krzyknął z acherontowej dali. Stąd nawet bóg nie wraca.

Brak komentarzy: